O NAS

Nasza historia

Początek historii rodziny Kruków - 1840

Historia zaczęła się w 1840 roku, od małego zakładu złotniczego, który otworzył w Poznaniu Leon Skrzetuski, wuj naszego pradziadka Władysława. Produkowano głównie przedmioty liturgiczne na zamówienie kościoła. Pod koniec XIX wieku warsztat przejął pradziadek Władysław Kruk, przekształcając go w piękny, reprezentacyjny sklep, który widać na zdjęciu powyżej. To wtedy po raz pierwszy nasz nazwisko pojawiło się na szyldzie.

Rodzina Kruków - 1957

Firmy rodzinne mają niesamowitą zdolność wychodzenia z kryzysu. Dziadek Henryk przed wojną prowadził świetnie prosperujący sklep z biżuterią za złota i platyny, luksusowymi markami zegarków: Omega i Longines, które sprowadzał specjalnie z zagranicy. Wszystko stracił w 1939 roku, kiedy wybuchła wojna. Kiedy starał się odbudowa firmę, w latach 50-tych znów stracił wszystko i trafił do więzienia. Nie poddał się, mimo bardzo ciężkich warunków: zakład mieścił się w piwnicy rodzinnego domu, zatrudniał tylko jedną osobę i mógł produkować biżuterię jedynie z plastiku.

Ewa i Wojciech Kruk - razem od 1978

KRUK od początku Kolejna zmiana pokoleniowa nastąpiła w 1974 roku, kiedy nasz tata, Wojciech Kruk, przejął firmę. Po niemal 30 latach przerwy, uruchomił znów sklep z naszym nazwiskiem na szyldzie, już nie tylko warsztat złotniczy. Krótko potem poznał swoją przyszła żonę, Ewę, która od początku była zaangażowana w rozwój firmy. Dziś trudno w to uwierzyć, ale wtedy W.Kruk to byli oni, kilku złotników, którzy pracowali na zapleczu, i pani doradzająca klientom w sklepie. Za to nasza biżuteria powoli obrasta legendą i stawała się coraz bardziej popularna.

Rozwój sieci W.Kruk - lata 90-te

Rok 1989, tak przełomowy dla historii Polski, stał się również punktem zwrotnym w historii firmy, która nareszcie mogła się rozwijać na wolnym rynku. Nawiązanie współpracy z Polish-American Enterprise Fund zaowocowało szybkim wzrostem firmy. Pod koniec lat 90-tych W.Kruk to było już kilkadziesiąt salonów z biżuterią i zegarkami w całej Polsce. Biżuteria sygnowana naszym nazwiskiem stała się dla wielu Polaków synonimem klasy, elegancji, luksusu i dobrego smaku.

Nowy początek - 2012

Firma rodzinna o tak długiej, prawie 200-letniej historii, musi mieć za sobą niejeden zakręt. Dla nas, kolejny moment zwrotny nastąpił 30 kwietnia 2008 roku. W.Kruk już od 6 lat był obecny na Giełdzie Papierów Wartościowych, rozwijając się przy harmonijnej współpracy rodziny, Funduszy Inwestycyjnych oraz indywidualnych inwestorów. Tego dnia zostało ogłoszone wezwanie do Wrogiego Przejęcia naszej firmy przez spółkę Vistula Group. Wojciech Kruk miał tylko kilka dni na podjęcie decyzji i ustalenie strategii obrony. Co robić? Jak nie stracić firmy budowanej przez pokolenia?
Sytuacja wydawała się beznadziejna, cena zaproponowana inwestorom przez Vistulę zbyt atrakcyjna, żeby nie sprzedali. Tata opracował ryzykowny plan: sprzedać akcje W.Kruk, a za uzyskany kapitał kupić część Vistula Group. Wszystko w celu zachowania rodzinnej firmy. Wtedy okrzyknięty bohaterem za brawurowy kontratak, dziś mówi: to był błąd. Rodzina Kruków stała się jednym z akcjonariuszy, wizja firmy rodzinnej zderzyła się z realiami dużej korporacji. Portrety prababci Heleny i dziadka Henryka zniknęły z salonów W.Kruk, tak jak inne rodzinne tradycje.
Rok 2012 to kolejny zwrot akcji, a dla naszej rodziny: symboliczny, nowy początek. Następuje wyjątkowa sukcesja: piąte pokolenie, Ania Kruk i Wojtek Kruk junior kontynuują rodzinne, biżuteryjne tradycje, tworząc nową markę biżuterii ANIA KRUK.

ANIA KRUK od początku łączy przeciwieństwa: z jednej strony długa tradycja, z drugiej świeżość nowego pokolenia, szlachetne materiały a biżuteria do noszenia na co dzień. Nowy na rynku koncept młodej, nowoczesnej marki biżuterii, której bliżej do słowa "moda" niż "jubiler". Dziś ANIA KRUK to delikatna biżuteria ze srebra i złota, subtelne brylanty, najmodniejsze trendy sezonu, najmodniejsze trendy sezonu i awangardowe kolekcje na wieczór. Coś zupełnie innego na tle klasycznych, poważnych jubilerów.
To, co dalej najważniejsze to osobiste podejście i pasja całego zespołu. Wojciech junior jest prezesem firmy, a Ania Dyrektor Kreatywną i główną projektantką. Firma to całe nasze życie. To nie jest anonimowa marka stworzona przez agencję. To prawdziwi ludzie i prawdziwa historia, która dzieje się teraz.